poniedziałek, września 01, 2008

Polacy Chińczykami Europy

1. Są wszędzie
2. Wykonają każdą pracę za stawkę niższą niż miejscowi
3. Porozumiewają się językiem niemożliwym do opanowania

A czy to dobrze, czy niedobrze, to już Państwa ocenie pozostawiam...

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

A Bronisław Świderski dostał właśnie nominację do NIKE za "Asystenta śmierci". W zasadzie NIKE nie poważam od czasu, gdy dostała ją Masłowska, a brak Dukaja w tegorocznej siódemce zasmucił mnie dodatkowo, no ale jednak ciągle śledzę.
Znasz książki Świderskiego? Ciekawi mnie, jak odbierają je świeżutcy kopenhascy imigranci.

Emilia Żochowska pisze...

Nie znam właściwie książek Bronisława Świderskiego, a "Asystent Śmierci" kojarzy mi się dosyć zabawnie. Powieść była czytana w radio, w dwójce, jakiś czas temu. Zwiastun straszył nas kilka razy dziennie. Najpierw ponuuury głoooos czytał pooowoooli tytuł: "Asystent ŚMIERCI" a potem zaczynało się tak: "Duńczycy nie są zbyt przyjaźni dla OBCYCH"... Był to dosyć ciężki moment w moim życiu, obfitujący w pogrzeby, a ten zwiastun był elementem wisielczego humoru w szarej codzienności. Powieść na pewno jest ciekawa, ale jeszcze jej nie czytałam. Będę niedługo w Polsce i wtedy na pewno. Z nominacji do Nike interesująco wygląda też biografia Tuwima. Pozdrawiam i dziękuję za komentarz

Piotr Kaznowski pisze...

A czemu nie "Chińczycy Polakami Azji"? Jeśli już... :)